Czasami zdarza się, że paznokcie po długim noszeniu manicure hybrydowego osłabiają się i stają się cienkie. Może nie tyle po samym noszeniu, co raczej po niewłaściwym czy nieostrożnym zdejmowaniu lakieru hybrydowego. Im cieńsze paznokcie, tym gorzej się trzyma hybryda i tym są podatniejsze na uszkodzenia i złamania. I wtedy sama hybryda traci sens, bo jest nietrwała i odchodzi płatami od płytki paznokcia...
Ja sama nigdy nie miałam mocnych samych z siebie paznokci. Hybrydy je trochę chroniły, ale to nie było to. Zawsze marzyłam o mocnych pazurkach. Może nie aż takich, żeby szorować przypalone garnki (u mnie w domu i tak zmywa mąż :) ), ale na pewno nie takich, co wyginają się we wszystkie strony.
Czytając wiele i ucząc się od najlepszych trafiłam na łatwy sposób wzmocnienia bazy pod manicure hybrydowy i tym samym wytrzymałości całej stylizacji. Co będzie potrzebne? Primer (ja mam bezkwasowy), baza hybrydowa, puder akrylowy oraz - opcjonalnie - produkt hard firmy Semilac.
Jak pisałam w poprzednim poście, zakupiłam ostatnio między innymi bazę firmy SPN. Jak widać na zdjęciu, mieszanka wybuchowa: wspomniany hard Semilac, baza SPN, primer Cosmetics Zone i... puder akrylowy.
Zaczynamy od standardowego przygotowania płytki, czyli matowimy i odtłuszcamy.
Powyżej moja "goła" płytka - nie jest zniszczona, chociaż noszę non-stop manicure hybrydowy od ponad roku. Po przygotowaniu, nakładamy primer i czekamy chwilkę aż odparuje. Jeśli mamy do czynienia z naprawdę trudną płytką, można użyć primera kwasowego, lub w skrajnych przypadkach obu (najpierw kwasowy, potem bezkwasowy).
Moja Rada: Z kwasowym należy bardzo uważać i nie zalać nim skórek!
Normalnie malujemy paznokcie bazą i utwardzamy ją. Ja na utwardzoną bazę nakładam hard i zanim wsadzę palce do lampy delikatnie zanurzam każdy paznokieć w pudrze akrylowym.
Dopiero po tym, jak puder przyklei się, wkładam normalnie do lampy i utwardzam. Można też osypywać pazurki akrylem, ale wtedy powstaną większe nierówności. Już to wypróbowałam :)
W zależności od tego, jak bardzo chcemy utwardzić paznokcie, możemy to powtórzyć nawet kilka razy. (Nie można tylko przesadzić, żeby nie zrobić na paznokciu grubych bułeczek - pamiętajcie, dojdzie jeszcze kolor i top!.) Można też zanurzyć samą nie utwardzoną bazę, w moim przypadku hard to dodatkowe wzmocnienie. (Sam hard nie dał mi takich rezultatów, o jakie mi chodziło.) Ja jednak wolę samą bazę utwardzić osobno, a posypać akrylem najwyżej kolejną warstwę bazy.
Moje paznokcie po 3 cienkich warstwach harda z pudrem akrylowym wyglądają tak:
Po tym, jak osiagniemy pożądany rezultat, możemy zacząć opracowywać paznokcie. Niestety, przy tej metodzie trzeba się troszkę namachać pilnikiem, żeby wszystko wyrównać i wygładzić. Na szczęście taka baza jest bardzo łatwa w obrabianiu i łatwo ją wypiłować. Dopiero na ostatecznie przygotowane paznokcie nakładam kolor (oczywiście ponownie przemyte cleanerem i odtłuszczone, ale już nie trzeba nic więcej nakładać, można najwyżej jeszcze jedną cieniutką warstwę bazy, cały czas pamiętając, żeby nie były za grube).
Moja Rada: warstwę bazy/harda, którą zanurzamy w pudrze, należy pomalować na paznokciu bardzo cienko. Inaczej pod naciskiem przy zanurzaniu powstaną duże nierówności i więcej się napracujemy nadając odpowiedni kształt.
Ja tutaj użyłam pudru w kolorze białym. Ma to tą dodatkową zaletę, że ładnie podbija kolory (tak samo pastele jak i neony).
Jeśli chcę zmienić manicure, pilnikiem lub frezarką pozbywam się tylko koloru. Dzięki tej bazie wyraźnie widzę, czy nie przepiłuję płytki. Zanim zacznę robić nowy manicure, oceniam, czy muszę spiłować wszystko (łącznie z tą bazą), czy jedynie top i wierzchnią warstwę koloru i robię tylko uzupełnienie. Najczęściej nie pozbywam się wszystkiego, bo nie ma takiej potrzeby. Oczywiście, jeśli ktoś woli - ponieważ to wciąż jest baza hybrydowa - można wszystko odmoczyć w acetonie lub removerze (akryl także się pięknie odmacza).
Jest to metoda alternatywna dla wzmocnienia naturalnej płytki żelem. Z tym, że nie każdy, kto robi manicure hybrydowy ma i umie używać żelu. No i żelu się nie odmoczy....
Jest to metoda alternatywna dla wzmocnienia naturalnej płytki żelem. Z tym, że nie każdy, kto robi manicure hybrydowy ma i umie używać żelu. No i żelu się nie odmoczy....
Tak wyglądały moje paznokcie (wakacyjne, a jakże!) po 5 tygodniach od zrobienia:
Nic się z nimi nie działo, nie odchodziły od płytki, nic się nie rozdwajało, chociaż - po takim czasie - zabezpieczenie wolnego brzegu całkowicie się wytarło... Pewnie manicure wytrzymałby dłużej, ale ja już nie mogłam wytrzymać z takimi odrostami :) Uznałam, że 5 tygodni na test wystarcza - jeszcze nigdy żaden manicure hybrydowy nie wytrzymał u mnie tak długo.
ps.
Jak teraz tak patrzę na to zdjęcie, to strasznie grube się wydają - a przecież takie nie były. Miały grubość nie większą niż 2 kart kredytowe (tak półtora powiedzmy). Chyba za duże zbliżenie zrobiłam i dobry światłocień złapałam ;)
Mam taki sam problem z paznokciami. Jeśli chodzi o puder to obojętnie jakiej jest firmy? Może być jakiś najtańszy z allegro czy warto zainwestować w jakiś lepszy? :-)
OdpowiedzUsuńZawsze, ale to zawsze lepiej jest inwestować w lepsze produkty :) W tym jednak przypadku wystarczy tańszy puder, ma on za zadanie tylko trochę utwardzić bazę. Może jednak nie najtańszy, bo w takie produkty nie wierzę w ogóle. Średnia półka myślę spokojnie wystarczy.
UsuńA jak obrabiasz tak przygotowana baze ? Chodzi mi o pilnik czy bloczek ?
OdpowiedzUsuńPilnikiem (starczy 150-180), a blokiem wygładzam.
UsuńA ja mam takie pytanko czy dużo mam wypilowac ? Czy tylko delikatnie?
UsuńDelikatnie, żeby wygładzić i poprawić kształt.
UsuńDzięki bardzo to próbuje 😊
UsuńTego właśnie potrzebuje! :) Z jakiej firmy jest pyłek?
OdpowiedzUsuńJa tutaj użyłam NailDesign, myślę, że każdy ze średniej półki cenowej będzie dobry.
Usuńspróbuję przy następnym mani ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno się nie zawiedziesz, tylko pamiętaj, że jak zawsze, tak tutaj szczególnie podstawa to dobra baza.
UsuńJa tez już ponad rok niezmiennie hybryda (robie Semilacami) i paznokcie w dobrym stanie :) ale wiedza się zawsze przyda
OdpowiedzUsuńJa też nie narzekam na stan moich paznokci... są niestety dosyć miękkie z natury. U siebie nie zauważyłam, żeby je hybryda dodatkowo osłabiła, ale znam przypadki, kiedy tak się stało. Jak już pisałam - podejrzewam, że to nie tyle hybryda, co jej niewłaściwe zdejmowanie, ale to już inna historia.
OdpowiedzUsuńCzy utwardzony akryl przemywasz czy od razu obrabiasz a przemywasz dopiero po obróbce i jeszcze jedno pytanie czy na opiłowany już paznokieć po akrylu i przemyty clenerem dajesz cieniutka bazę pod hybryde
OdpowiedzUsuńPytasz o akryl zatopiony w bazie, jak opisałam? Przemywam dopiero po opracowaniu, żeby usunąć pył po piłowaniu. Można na to jeszcze dać cienką warstwę bazy, zależy, jak "grubo" nam to wyszło. Ale nie ma takiej konieczności.
UsuńWitaj! Bardzo ciekawy blog, co dopiero na niego trafiłam i już się zaczytuję :) Mam jedno pytanie, wspomniałaś o zabezpieczeniu wolnego brzegu paznokcia, jak go zabezpieczasz? U mnie w trwałości hybrydy jest to największy problem :( Pozdrawiam gorąco!
UsuńDzięki bardzo za odpowiedź
UsuńKarolino, miło mi słyszeć takie słowa. Wolny brzeg zabezpieczamy malując paznokieć po jego krawędzi (końcówce) w poprzek. Trudniej to zrobić na bardzo krótkich paznokciach. Myślę, że nie tylko w zabezpieczeniu wolnego brzegu tkwi sekret trzymania hybrydy - dużo zależy od przygotowania płytki i dokładnego malowania (np. uważając na skórki).
UsuńJoanno powiedz jaki puder akrylowy Ty stosujesz? Mam też pytanie na ile razy starcza Ci taki puder do takiego "zabiegu"?
OdpowiedzUsuńPudry akrylowe są bardzo wydajne, szczególnie do wzmacniania bazy używa się go naprawdę niewiele. Na próbę można zakupić 5g i zobaczyć, jak się będzie sprawować. 15g to już sporo. 30g - do wzmacniania bazy będzie na wiele, wiele razy.
UsuńJoanno teraz się doczytałam, że korzystasz z pudru firmy Nail Design. Powiedz czy taki jak na tej stronie http://naildesign.pl/akryl-standardowy-wszystkie-c-5_130.html to jest ten? :)
OdpowiedzUsuńDokładnie ten. Ale nadaje się spokojnie każdy akryl do wzmocnienia bazy.
Usuńbardzo dziękuję za odpowiedzi. Jeszcze tylko mam pytanie. Czy taka metoda nie uszkodzi w jakiś sposób płytki? Pytam, bo kiedyś pewna "stylistka" robiła mi paznokcie metodą akrylową, jednak w inny sposób. Ale potem po zdjęciu tego akrylu miałam paznokcie bardzo zniszczone i cienkie i stąd moje obawy. Nie wiedziałam czy to od akrylu czy od jej piłowania... Wiem, że w tej metodzie akryl stosuję się inaczej, ale chciałabym zapytać czy Ty zaobserwowałaś jakieś zmiany po dłuższym stosowaniu. Pozdrawiam,
UsuńAni metoda akrylowa, ani żelowa, ani hybrydowa nie niszczą płytki same z siebie. Przyczyną jest niewłaściwe przygotowanie (przepiłowanie) lub zdejmowanie stylizacji. Tutaj nie łączysz pudru akrylowego z monomerem (liquidem). Przy posypaniu bazy to wciąż jest baza hybrydowa, tylko zwiększa się jej twardość. Można mniej lub więcej posypać pudrem, nie trzeba zanurzać paznokcia w słoiczku. Jeśli - jak opisałam - najpierw nakładasz samą bazę, to tylko ona ma kontakt z płytką. Co jest dalej - kolor czy dodatkowa warstwa z akrylem - to już nie ma znaczenia dla paznokcia.
UsuńBardzo dziękuję za informację. Twój blog jest bardzo przydatny. Można uzyskać dzięki niemu wiele cennych informacji.
UsuńPozdrawiam gorąco.
Bardzo dziękuję. Takie opinie dodają mi skrzydeł i sprawiają, że "chce się" bardziej. Na pewno jeszcze wiele tematów i zagadnień z przygotowania lub pielęgnacji się pojawi. Przeplatane zdobieniami oczywiście :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńBardzo się cieszę :) będę zaglądać na bieżąco. :) :) :)
UsuńSylwia
Witam
OdpowiedzUsuńCzy jest możliwość przedluzenia na szablonie baza i tym proszkiem akrylowym ? Dziękuję za odpowiedź :)
Nie przedłużałam w ten sposób. Jednak myślę, że używając Hardi Semilac, czy Bonder base SPN, które są stworzone z myślą o niewielkim przedłużeniu, wszystko powinno trzymać.
UsuńDziękuję za odpowiedź :) spróbowałam dzis zaryzykować i się udało. Dziękuję wogole za pomysł i gratuluję bloga jest super oby tak dalej bo jest naprawdę co czytać A do tego bardzo pomocny :) poZdrawiam Klaudia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Staram się, a dzięki takim komentarzom chce mi się jeszcze bardziej :)
OdpowiedzUsuńcześć
OdpowiedzUsuńmam pytanie czy możemy użyć pudru akrylowego kolorowego zamiast kolorowej hybrydy? Czy paznokcie będą dobrze wyglądały?
Nie jestem przekonana, czy byłby ładny efekt - puder akrylowy zatopiony w bazie nie tworzy ładnej, równej warstwy koloru. Zawsze można spróbować i najwyżej położyć jednak warstwę kolorowej hybrydy, jeśli efekt nie będzie zadowalający.
UsuńCześć,
OdpowiedzUsuńJakoś miesiąc temu natknąłam się na Twoj sposób na przedłużenie trwałości hybrydy i niedawno postanowiłam to wypróbować..
I muszę powiedzieć, że skończyło się to katastrofą :-(:-(:-(:-(:-( wcale się to nie trzyma a hybryda odchodzi płatami :-( a robilam krok po kroku.
Hej, To sposób na utwardzenie słabej i miękkie płytki, a więc pośrednio na przedłużenie trwałości hybrydy. Jeżeli odchodzi Ci całym płatem, to może źle przygotowujesz płytkę? Albo masz już zużyte żarówki w lampie? Albo dajesz za grube warstwy bazy, którą maczasz w akrylu? Przyczyn może być wiele... za mało wiem, żebym mogła Ci doradzić...
UsuńHej mi ten sposób z akrylem nie wychodzi :-( a robilam krok po kroku mi hybryda odchodzi płatami
OdpowiedzUsuńHej, świetny ten pomysł, genialne połączenie :) zrobiłam dwie warstwy i są super twarde, tylko jak je później ściągnąć? wystarczy nasączyć wacik w acetonie i trzymać w sreberku czy jakimś inny sposobem? :)
OdpowiedzUsuńAkryl się odmacza w acetonie, więc nie powinno być problemu ze ściągnięciem :) zawsze można też spiłować ;)
UsuńCzy gdy widoczny jest juz odrost mozna uzupelnic jakos ta warstwe czy trzeba zdjac calosc ?
OdpowiedzUsuńMyślę, że można uzupełnić, chociaż ja zawsze wolałam zdjąć maksymalnie i zrobić od nowa, wtedy widziałam, czy nie porobiły się zapowietrzenia.
Usuńdzień dobry!
OdpowiedzUsuńsuper pomysł! mam zamiar spróbować baza+puder, żeby utwardzić trochę paznokcie:) Zobaczymy co za cudo z tego wyjdzie.
W większości przypadków sprawdza się doskonale. Powodzenia!
Usuńupdate - Zrobiłam na dwóch paznokciach u palców wskazujących na bazie z cosmetics zone, jak na razie paznokcie się trzymają. Jestem początkująca jednak uważam Twój sposób jest prosty jak "konstrukcja cepa" do tego znacznie tańszy w porównaniu z Semilac hard.
UsuńOdezwę się jak będzie wyglądało zdejmowanie tej konstrukcji, bo bardzo mnie to ciekawi.
Ze zdejmowaniem nie powinno być problemu :) Do Cosmetics Zone mam słabość - w końcu od nich na dobre rozpoczęłam swoją przygodę, chociaż baza i top są przeciętnej jakości... Daj znać jak Ci poszło :)
UsuńWczoraj miałam akcję zmiany paznokci. Zdejmowanie poszło całkiem sprawnie, trzeba tylko poświęcić 3 minuty dłużej żeby wszystko się ładnie odmoczyło. Teraz mam zrobione wszystkie paznokcie, tym razem na bazie witaminowej semilac na której hybrydy po 4 dniach mi odpadały. Zobaczę teraz czy wzmocnienie płytki proszkiem akrylowym+zmiana sposobu aplikacji bazy dadzą mi dwa tygodnie spokoju 😊
UsuńTrzymam kciuki! Ja w tym poście opisałam hard i to jest jedyny produkt Semilac, jaki mam. Dawno przeze mnie nie używany. Niestety wtedy na rynku nie było innej twardej bazy - jak teraz Protein base z Indigo czy Bonder base z SPN. Sam proszek akrylowy nie wpływa na trzymanie bazy (czyli jej przyczepność do płytki), tylko utwardza paznokcie. Mam nadzieję, że znajdziesz w końcu bazę, dzięki której będziesz miała i 3 tygodnie spokoju :)
UsuńWitam. Mam pytanko, czy jak dwa razy maluję hardem to też dwa razy mam zanurzyć w akrylu? Wybacz ale jestem bardzo poczatkujaca, a sam hardi mi nie wystarcza i szukam innej alternatywy, a ta wydaje się bardzo optymistyczna. Pozdrawiam Ola
OdpowiedzUsuńBaza (hard) - przed utwardzeniem akryl i tak do 3 razy (pamiętając o grubości, żeby nie przesadzić). Powodzenia!
UsuńCzy przed semilac hard nakładasz jakaś zwykła bazę i utwardzasz ją samą w lampie?
UsuńCzy po odtłuszczeniu paznokci od razu nakładasz semilac hard i pyłek akrylowy 3 razy
Hard już jest bazą - nic dodatkowo nie nakładałam wcześniej.
Usuńhej witaj mam pytanie odnośnie uzupełniania takich paznokci tzn utwardzonych proszkiem akrylowym... jak to robisz uzupełniasz tą `nową` przestrzen hardem a potem akrylem? Pozdrawieam
OdpowiedzUsuńa jak uzupelniasz paznokcie utwardzone akrylem?
OdpowiedzUsuńNajczęściej uzupełniam tylko na odroście. Zawsze można też spiłowac prawie do płytki i na nowo położyć bazę i posypać akrylem.
Usuńmam pytanie-czy tak zrobione paznokcie bez problemu odmocze w acetonie w góra 20 minut?schodzi jak hybryda bez piłowania itp.?
OdpowiedzUsuńAkryl odmacza się w acetonie (robi się gumowy), ale trudno mi powiedzieć, czy wystarczy 20 min - na pewno to zależy od ilości warstw.
UsuńJa dałam biały proszek akrylowy i pomalowalam ciemno różowym lakierem semilac i przebijaly białe smugi dlaczego
OdpowiedzUsuńTrudno mi odpowiedzieć, jak tego nie widzę. Być może baza nie została dobrze opiłowana, i tam, gdzie było nierówno pojawiły się smugi? Samo wzmocnienie bazy nie powinno powodować smug.
UsuńCzy można akryl położyć na zwykłą bazę hybrydowa? Czy musi być to produkt typu hardi?
OdpowiedzUsuńMożna na zwykłą.
Usuńdziękuję za ten pomysł z proszkiem akrylowym.kupię go na pewno bo już nie mam siły na moje paznokcie. Niby są zdrowe-no czasem się rozdwajają ale hybrydę robie już 2 lata non stop. bez hybrydy by się połamały. po zmyciu wyglądają bardzo dobrze ale hybryda jak mam szczęście to trzyma się 10 dni a normalnie zmywam po tygodniu bolubię mieć idealnie zrobione a zawseze mi cos tamodpryśnie itp. Przetestowałam już chyba wszystko, różne firmy. Moje paznokcie po prostu muszą mieć na bazę użyty hardi inaczej porażka już po 2 dniach odpryskują. Nigdy nie zalewam skórek,dobrze je obrabiam, używam primerów i najsilniejszych baz nie takich zwykłych tylko tych na trudne płytki i nadal nic w życiu nie trzymało mi się 2 tyg! Jestem wściekła bo zrobiłam sobie piękne paznokcie 3 dni temu i musze wszystko zmyć, każdy paznokieć mi odpryskuje a użyłam bazy protein base z indigi, na to semilac hardi milk, na to 2 razy kolor it is pamela z indygo i top semilac.na drugi dzień pierwszy odprysk i potem lawina następnych...Ze wszystkich mocnych baz najlepsza okazała się SPN BONDER BASE i zaraz ją zakupię. Teraz używam z neo nail extra base i nic nie robi szczególnego. Konciecznie spróbuję z pyłkiem :) dziękuje
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pomoże. Na pewno utwardzi paznokcie, więc jeśli problem odpryskiwania jest skutkiem ich giętkości pomoże na pewno. Jeśli przyczyna jest inna - to i baza z proszkiem może nie dać rady. Może spróbować dobrze odtłuścić i osuszyć płytkę (dehydratorem, nie primerem), np. produktem NaturalBond z Nail Artists (bezkwasowy). Nail Artists ma też bazę do trudnej płytki, a to już naprawdę wysoka półka i super jakość.
UsuńPani Joanno bardzo dziękuję za ten wpis. Wszystko dokładnie opisane i pokazane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Powodzenia!
UsuńHalo, halo! :)
OdpowiedzUsuńMoglby mi ktos powiedziec, czy na bazie hybrydowej moge polozyc kolorowy akryl?
Jestem w tym totalnie zielona, ale chce sprobowac czegos nowego, a ze lamia mi sie okropnie paznokcie to chce sprobowac wlasnie akryl. :))
Samego akrylu nie kładzie się na żadną bazę tylko bezpośrednio na płytkę po jej uprzednim przygotowaniu.
UsuńDobrze, a czy primer musi byc kwasowy czy moze byc bez? Posiadam tylko ten bezkwasowy poniewaz nie mam problemowej plytki, a do hybryd prawie w ogole tego nie uzywam i trzymaja sie mega dlugo. :) dzis zakupilam swoj pierwszy akryl, liqiud i pedzelek, bede cwiczyc. :)
UsuńMoże być bez, ale będziesz musiała sama zobaczyć, jak się sprawdzi. Powodzenia! Ja zaczynałam od akrylu, ale jest niełatwy :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny sposób. Dzięki tej metodzie moje paznokcie są grubsze i zabezpieczanie wolnego brzegu nie stanowi już problemu. Dziękuję
OdpowiedzUsuńSuper sprawa. Dzięki tej metodzie w końcu nie mam problemu z zabezpieczeniem wolnego brzegu gdyż paznokcie pokryte akrylem są grubsze a nie cieniutkie jak papier. Dziękuję.
OdpowiedzUsuń