LAKIERY HYBRYDOWE COSMETICS ZONE

To była kolejna próba zakupu lakierów hybrydowych w dostępnej cenie. I to był strzał w dziesiątkę! Polecam wszystkim lakiery firmy Cosmetics Zone, do kupienia na Allegro lub tutaj. Właściwie – póki co – manicure hybrydowy robię tylko na tych produktach. Bardzo duża gama kolorystyczna, co jakiś czas dochodzą nowe kolorki. Mogłyby częściej, ale i tak jak mam podjąć decyzje o nowym zakupie, mocno się zastanawiam, co wybrać, bo wszystkie kolory piękne, a fundusze ograniczone.

Co więcej – dla własnego użytku są dostępne małe pojemności 7ml, idealne, jeśli lubimy zmieniać kolory, któryś chcemy przetestować albo danego odcienia potrzebujemy "na raz". W ofercie są klasyczne kolory, neony, pastele, metaliki – co kto lubi. Oczywiście jeśli pazurki robimy często, lub pokochamy któryś kolor, dostępna jest pojemność 15 ml. Bardzo fajnie, że na nakrętkach jest naklejka z numerkiem koloru. Szalenie ułatwia to szukanie wybranego lakieru spośród innych.

Poniżej moja paletka, a właściwie dwie paletki kolorów, które mam. Jedyne zastrzeżenie, jakie miałam do tej pory, to brak realnych wzorników na stronie. Wiadomo, że kolory narysowane potrafią odbiegać kolorem od rzeczywistości. Ekipa Cosmetics Zone wyszła jednak naprzeciw klientkom i na fanpage powstał album, w którym są prezentowane manicure klientek i wzorniki. Zawsze jest opisany kolor, tak więc można go obejrzeć w różnym świetle, w różnych stylizacjach.

Pięknie kryją kolory pastelowe (w nazwie koloru mają literki PST). Mam wrażenie, że lepiej niż pozostałe. Jednak w większości kolorów i tak dla pełnego pokrycia potrzebujemy co najmniej trzech cieniutkich warstw. Pewne kolory są bardziej problematyczne, tzn. gorzej kryją lub zostawiają smugi, ale nie są to problemy "nie do przeskoczenia". Jedna - dwie cieniutkie warstwy więcej, lub kolor podkładowy (jedna warstwa) i problemu praktycznie nie ma.
Pędzelek wygodny. Konsystencja lakierów jak dla mnie idealna – nie za gęsta, nie za rzadka. Czyli da się precyzyjnie pomalować i nie spływa szybko na boki. W niektórych kolorach trzeba dokładnie pilnować wolnego brzegu, ponieważ kurczą się bardziej niż inne i zostaje biała końcówka. Wiem jednak, że nie tylko z lakierami Cosmetics Zone tak się dzieje.
TOP jest nieco gęstszy niż lakiery, przez co trochę trudno zrobić zdobienie "snake skin". Generalnie dobrej jakości, u mnie połysk utrzymuje się ok 10 dni, potem pazurki po prostu trochę mniej błyszczą. Nie są całkiem matowe, nie jest to także widoczne "gołym okiem", ale jednak nie ma już tego lustrzanego połysku. Akurat ja to dostrzegam :) Wtedy albo manicure odświeżam, kładąc cieniutką warstwę topu, albo - jeśli odrost już jest mocno widoczny, a czego nie znoszę - robię po prostu nowy.

Nie mogę nie wspomnieć o obsłudze klienta – jest na medal. Złoty oczywiście :) Paczuszki wysyłane błyskawicznie, bez znaczenia czy zamówienie jest mniejsze czy większe, to wszystko, co może się uszkodzić jest świetnie opakowane. Prywatnie nazywam to "mistrzostwem świata w pakowaniu". Jak pojawi się jakiś problem – bardzo miły kontakt na FB czy przez telefon. Nie ma dla nich spraw nie do załatwienia.
Podsumowując jednym zdaniem - Polecam z całego serca!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz