NOWA GAMA OD YVES ROCHER

Firma Yves Rocher niedawno wypuściła na rynek zupełnie nową serię lakierów (i nie tylko) to paznokci. Cała gama to 40 odcieni lakierów standardowych oraz 10 odcieni lakierów z efektem żelowym. Lakiery są w pojemności 5 ml. - idealnej do ich wykorzystania w pełni. Nie musimy się martwić, że zdążą się zeschnąć, zanim zostaną zużyte :)
Do tego dochodzą produkty uzupełniające.

Niestety nie mam całej gamy w swoim posiadaniu, co mi jednak nie przeszkadza, ponieważ lakiery standardowe traktuję trochę jako wyjście awaryjne. Maluję nimi gdy nie mam czasu na manicure hybrydowy. Zdarza się też, że używam ich do pomalowania paznokci mamie lub koleżance (co jednak robię sporadycznie).

Trudno wybrać kolory, które chciałoby się mieć z tak bogatej gamy. Na szczęście ich niewygórowana cena pozwala na to, by przy jednorazowym zakupie wyjść ze sklepu z więcej niż jedną sztuką. Są też często organizowane na nie różne promocje. Można je zakupić w sklepie stacjonarnym, przez sprzedaż wysyłkową lub w sklepie internetowym YVES ROCHER.

Kolory, które mam wybrałam także ze względu na ich mocne napigmentowanie. Wydaje mi się, że powinny sprawdzić się przy stemplach. Codziennie obiecuję sobie, że w końcu zrobię użytek z zestawu do stempli, który posiadam :)

Maluje się nimi fajnie, mamy całkowite pokrycie już przy dwóch warstwach. Ja jednak chyba za bardzo odzwyczaiłam się od standardowych lakierów i brakuje mi w nich tego połysku, jaki dają topy hybrydowe czy żelowe. Jednak Yves Rocher umiało zaradzić i temu, dodając bezbarwny top z efektem żelowym. O tak, to jest to, czego mi brakowało! Poniżej kilka fotek, na których pomalowany paznokieć na wzorniku (dwie warstwy) w połowie pomalowałam topem z efektem żelu. Nie tylko pięknie nabłyszcza, ale także chroni lakier (który sam niestety ściera się dosyć szybko) i wydłuża trwałość naszego manicure. Tak więc - jeżeli zakupicie lakiery Yves Rocher (a jestem pewna, że tak) to koniecznie zakupcie też top efekt żelowy do nich. To prawdziwy "must have"!




Jak widać powyżej różnica jest kolosalna. Widoczna nie tylko w słońcu, ale także w cieniu.

Do wyboru mamy także top nabłyszczający. Też jest fajny, ale nie daje efektu "wet look", czyli mokrych paznokci. W buteleczce jest bezbarwny, ale uwierzcie mi, że w składzie ma mikrodrobinki, które przepięknie podbijają i rozświetlają kolor. Myślę, że udało się to (mam nadzieję) pokazać dopiero robiąc zdjęcie z lampą błyskową.

Drobinki absolutnie nie dają efektu brokatu. Szczerze mówiąc, w normalnym świetle trudno je dostrzec. Sama byłam zaskoczona, gdy po raz kolejny oglądałam bardzo dokładnie wzornik w pełnym, ostrym słońcu i zauważyłam je dopiero wtedy. Jednak, jak pisałam, dzięki nim lakier jest ładnie rozświetlony. Szczególnie polecam do jasnych kolorów oraz do frencha.

W ofercie znajdziemy jeszcze jedną niespodziankę - lakier top z efektem "smokey". Bardzo, bardzo fajna sprawa. Każdy kolor możemy nim fajnie "zgasić" i nadać mrocznego charakteru. W zależności od ilości warstw, efekt może być słabszy lub mocniejszy. Jednak uwaga - sprawdza się tylko przy idealnie gładko pomalowanym lakierze bazowym. Jeśli mamy jakiekolwiek smugi, bruzdy czy inne nierówności, efekt "smokey" tylko je uwypukli, ponieważ w tych zagłębieniach zostanie więcej lakieru.
Myślę też, że nieźle by się sprawdził do wykonania zdobienia pończoszki, ale szczerze mówiąc, jeszcze nie próbowałam. Poniżej ten efekt na wzorniku, z kilkoma warstwami pomalowania:

W gamie uzupełniającej są też fajne podkłady (wygładzający lub wzmacniający, który można stosować samodzielnie jak odżywkę). Szczerze polecam także oliwkę (żółta na zdjęciu poniżej), z wygodną końcówką (jak w błyszczykach). Idealna do stosowania na co dzień, na skórki i pod paznokieć (pod, żeby zapobiec wysuszeniu oraz utracie sprężystości paznokci). Osobiście lubię też zmywacze (zwykły i ekspresowy, czyli zanurzamy palec w gąbeczkę), mają dosyć łagodny i przyjemny zapach. Niestety nie ma ich na zdjęciu:

Wspomniałam już o lakierach z efektem żelowym. Łatwo je odróżnić od gamy standardowej, ponieważ mają błyszczące, srebrne zakrętki.

Paznokcie nimi pomalowane błyszczą o wiele bardziej, jednak i tak nic się nie stanie, jak pokryjemy jest wspomnianym już topem z efektem żelowym. Chociażby dla przedłużenia trwałości stylizacji :)

Podsumowując: nowa gama do paznokci firmy Yves Rocher jest bardzo, bardzo fajna. Nie tylko ze względu na bogatą kolorystykę, ale także na produkty uzupełniające. Lakierami kolorowymi maluje się bardzo przyjemnie i łatwo, mają wygodne, sprężyste pędzelki. Niestety trochę długo schną, ale zawsze możemy użyć przyspieszacza schnięcia (także w ofercie, kropla na lekko podeschnięty lakier). Wspomnę jeszcze o dużych pilniczkach papierowych, które mają gradację ok 180, czyli dosyć drobne i fajnie się nimi piłuje.
Polecam szczerze!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz