Bardzo prostym i efektownym zdobieniem są delikatne różyczki namalowane farbką akrylową. Nie trzeba mieć większych plastycznych zdolności, żeby takie zdobienie wykonać.
Potrzebne będą:
- farbki akrylowe
- sonda do zrobień
- paletka do rozmieszania farby
Najpierw miałam skończony manicure hybrydowy w kolorze białym, razem z przemytym na koniec topem. Przed malowaniem, żeby farbka dobrze się trzymała i nie rozlewała się, miejsce, gdzie planujemy malować można lekko zmatowić blokiem polerskim.
Samo malowanie zaczynamy od wyciśnięcia naprawdę odrobiny farbek na paletkę. Ja użyłam paletki do mieszania farb dostępnej w każdym sklepie z papierniczymi akcesoriami, jednak może to być zwykły kawałek folii lub plastiku, np. z jakiegoś opakowania.
Ponieważ nie mam różowego koloru, wycisnęłam nieco czerwonej w dwóch odcieniach oraz białej i rozmieszałam je sondą.
Następnie uzyskany kolor sondą naniosłam na paznokieć, dając zarys moich kwiatuszków. Dbałam, żeby dosyć nieregularny, żeby to nie była po prostu kropka. Takie różyczki nie mogą być też zbyt duże, ponieważ cały efekt opiera się na tym, że są malutkie i nie potrzebują wielu szczegółów.
Następnie cieńszą sondę zanurzyłam w ciemniejszym kolorze i na różowe "plamki" naniosłam odrobinę, robiąc lekkie zawijasy. Tak, jakbym chciała domieszać kolor ciemniejszy, jednak zostawiając smugi. Z dokładaniem kolory trzeba się pospieszyć, ponieważ farbka szybko zasycha i wymieszanie nie będzie ładne.
Tak samo postępujemy z listkami, w tym przypadku z jaśniejszym i ciemniejszym zielonym.
Jak skończymy malować różyczki, czekamy, aż dobrze wyschną i cały paznokieć pokrywamy topem. Jeżeli hybrydowym - oczywiście utwardzamy. Jeżeli wzór zrobił się mocno wypukły, można pokryć topem dwukrotnie.
Moja Rada: jeżeli nie mamy sondy, możemy użyć chociażby wykałaczki czy ostrej końcówki drewnianego patyczka do skórek. Dobrze też postarać się, żeby różyczki nie były za bardzo wypukłe, bo trudno je będzie pokryć topem.
Poniżej kilka fotek gotowego zdobienia. Naprawdę na pazurkach prezentuje się ładnie i delikatnie, nawet, jeżeli na zdjęciach z bardzo bliska wyglądają jak maziaje ;)
Oczywiście zdobienie to można wykonać także normalnymi lakierami, pod warunkiem, że są dobrze napigmentowane (czyli są dobrze kryjące, tak, że niewielka kropelka lakieru wystarczy dla zrobienia wyrazistego kwiatuszka).
Następnie cieńszą sondę zanurzyłam w ciemniejszym kolorze i na różowe "plamki" naniosłam odrobinę, robiąc lekkie zawijasy. Tak, jakbym chciała domieszać kolor ciemniejszy, jednak zostawiając smugi. Z dokładaniem kolory trzeba się pospieszyć, ponieważ farbka szybko zasycha i wymieszanie nie będzie ładne.
Tak samo postępujemy z listkami, w tym przypadku z jaśniejszym i ciemniejszym zielonym.
Moja Rada: jeżeli nie mamy sondy, możemy użyć chociażby wykałaczki czy ostrej końcówki drewnianego patyczka do skórek. Dobrze też postarać się, żeby różyczki nie były za bardzo wypukłe, bo trudno je będzie pokryć topem.
Poniżej kilka fotek gotowego zdobienia. Naprawdę na pazurkach prezentuje się ładnie i delikatnie, nawet, jeżeli na zdjęciach z bardzo bliska wyglądają jak maziaje ;)
Oczywiście zdobienie to można wykonać także normalnymi lakierami, pod warunkiem, że są dobrze napigmentowane (czyli są dobrze kryjące, tak, że niewielka kropelka lakieru wystarczy dla zrobienia wyrazistego kwiatuszka).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz