niedziela, 11 września 2016

Pokonana przez Blur Efekt

Bardzo podoba mi się efekt rozmycia, czyli blur na paznokciu. Delikatne kolory przenikające się na paznokciu... a na tym wzorek, stempel lub rysunek rapidografem. Chodził za mną już dawno, więc lakiery przygotowane (w tym jeden "piegusek", czyli biały lakier z kolorowymi cekinami), farbki przygotowane, pazurki przygotowane wieczór wcześniej... do dzieła!

Po pomalowaniu paznokci, wycisnęłam ciut farbek akrylowych ze zdjęcia i... okazało się, że nie rozpuszczają się w wodzie. I jak tu zrobić rozmycie?
Sięgnęłam po tajną broń - farbki synka :) Akwarela, więc wszystko powinno się udać.

Tylko akwarela z dziecięcego zestawu okazała się nie do końca być akwarelą :( Niby rozpuszczalne w wodzie, a na paznokciach lipa :( Albo kolory odcięte od siebie, albo się rozwarstwiają, bo za dużo wody. Bez znaczenia, czy robiłam na lakierze zmatowionym, czy nie :(

Przypomniałam sobie, jak dziewczyny pisały, że robią blur hybrydą rozrzedzoną w topie. To była moja ostatnia deska ratunku, bo noc mijała nieubłaganie i zbliżała się godzina 3 na zegarku. Robocza paletka wyjęta, odpowiednie kolory wygrzebane, top też. Mieszam, mieszam i wciąż to nie jest to :(
A wskazówki na zegarku chyba przyspieszyły, bo już prawie 4 rano i niebo od wschodu jakby jasne się zaczęło robić. Na stoliczku bajzel jak mało kiedy.

Poddałam się. Rano do pracy, więc chociaż ze dwie godziny chciałam się przespać... a gdzie jeszcze wykończenie, top itd... wtedy sięgnęłam po ostatnio zakupioną "tajną broń" - Indigo Multi Chrome.

Już jedną stylizację z nim miałam, więc wiem, co i jak :) Osobny post o mirror effect (chrome effect, efekt lustrzany czy jak chcecie to nazwać) jest w przygotowaniu, fotki już są i obiecuję, że nie będziecie na niego długo czekać :)

I to był strzał w dziesiątkę! Delikatny róż SPN (614), mój piegusek (lakier z AliExpress) i srebro. Taaak, to zdecydowanie wdzięczne połączenie!
Oczywiście czegoś mi brakowało, więc poświęciłam kolejne kilkanaście minut na znalezienie i doklejenie odpowiedniej kokardki :) I teraz to już naprawdę był koniec... chociaż na zegarku prawie 5 godzina. Uwierzcie, głupio kłaść się spać, gdy już za oknem całkiem jasno :)

Za to manicure, który mi wyszedł jest jednym z moich ulubionych. I naprawdę bardzo wiele przyjemności sprawiają mi chwile, gdy płacąc w sklepie lub coś oglądając sprzedawczyni nie szczędzą miłych słów na temat moich paznokci. Komplementy od koleżanek też są fajne, ale od obcych smakują inaczej ;)
Trochę fotek zrobiłam (nowym telefonem, rewelacja!) i ciężko mi było wybrać najlepsze. Zdjęcia z lampą i bez :)





Żeby nie było - prawa dłoń identyczna, chociaż trochę trudniej mi robić fotki lewą ręką :) Żel nakładam, lakierem pomaluję, wzorki robię - a zdjęć lewą ręką robić nie umiem :(

Do blur efekt jeszcze wrócę na pewno :) Nie poddaję się łatwo i pewnie walczyłabym dalej, gdyby nie czas... tym razem kupię jakieś fajne farbki wodne. A może użyję swoich kredek akwarelowych?
Kiedyś trochę malowałam, więcej rysowałam, ale akwareli nigdy nie opanowałam i nie pokochałam. Czas się z tą techniką przeprosić i dać sobie drugą szansę.

A macie może jakiś własny sprawdzony sposób na blura? Chętnie skorzystam z Waszych porad!

16 komentarzy:

  1. Tak czy siak pazurki wyszly przecudne! Bardzo delikatne i nieslychanie kobiece! Uuuuuuwielbiam! ♡♡♡
    Sprobuj akwarele rozcienczyc cleaner'em zamiast woda, woda o wiele dluzej zasycha i nie odprowadza pigmentu na brzegi wzoru. Pozdrawiam serdecznie i czekam z niecierpliwoscia na kolejne posty - tym razem sie wyczekalam, ooooj wyczekalam! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za radę! Na pewno spróbuję. Od jakiegoś czasu nie używam jednak "cleanera", tylko czysty alkohol izopropylowy (główny składnik cleanerów - bez dodatków)
      Następny post będzie o pyłkach do efektu chromu, mam nadzieję, że do końca tygodnia dam radę :)

      Usuń
  2. Ja mam problem z multi chrom - nie wychodzi mi ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następny post będzie o efekcie chromu, jak zrobić i kilka porównań :) Już teraz zapraszam :)

      Usuń
  3. Te akwarele dziecięce w ogóle nie zachowują się jak akwarele. Odkąd mam wreszcie takie półprofesjonalne to nie mogę się nadziwić, jak duża jest różnica. To już lepiej wychodzi z farbkami akrylowymi albo z lakierami rozrabianymi z acetonem, polecam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale się nie dziwię. "W paznokcie" już trochę się bawię i przekonałam się, że na dobrych, profesjonalnych produktach pracuje się o niebo łatwiej! I zdobienia "nie do zrobienia" robią się same, zęby nie boją przy piłowaniu żelu lub akrylu, folia ładnie się odbija... czeka mnie wizyta w plastycznym sklepie, bo kolejnej porażki nie przełknę :D

      Usuń
  4. Blur efekt wyglada fajnie, sama jeszcze nie próbowałam,ale trzymam kciuki za twoje kolejne :) Zdobienie wyszło Ci ślicznie, nie mogę się napatrzeć :) Ja dopiero zaczynam przygodę z hybrydami, więc chętnie o rożnych zdobieniach poczytam.
    Dziękuję za odwiedziny, obserwuję i zapraszam częściej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. To też - jak do tej pory - jedna z moich ulubionych stylizacji :)

      Usuń
  5. ojejuuu ta kokardka i ten chrom cudo:D pięknie wyszło:) obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Mi samej tym razem było żal, że pazury tak szybko rosną i trzeba było zmienić stylizację :)

      Usuń
  6. Asiu moze banalne pytanie ale jak zrobilas te kropki na bialych pazurkach?Po prostu "naciapalas" hybrydami i dodalas brokat?A pazurki niesamowicie Ci urosly.Pozdrawiam☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pazurki żelowe, własnych tej długości nigdy nie miałam :) A na paznokciach, o które pytasz położyłam tylko lakier, gotowy z drobinkami, kupiony na AliExpress. Jest gęsty, ma mniejsze i większe "piegi" - tylko wykałaczką je trochę ułożyłam.

      Usuń
    2. Ciekawy ten lakier.Ja "padlam ofiara" Aliexpress i non stop zamawiam ciuchy,bizuterie a ostatnio lakiery podróby Shellac.Ciekawe jak bedzie z jakoscia bo wygladaja jak oryginaly a i za ta cene mozna zaryzykowac☺

      Usuń
    3. I jeszcze prosba:czy mozesz podac nazwe tego lakieru?Czy to lakier hybrydowy?Z góry dziekuje i czekam niecierpliwie na kolejny post

      Usuń
    4. Na mnie nie Ali nie ma ciuchów też kupuję biżuterię i inne pierdółki. Akcesoria do paznokci są dużo tańsze - lampy, ozdoby, lakiery. Lakiery kupuję bez obaw, bo kładę je i tak na żel ;) W lato widziałam lakiery "fur effect". Nie skusiłam się, a dzisiaj na targach Słowianka zaprezentowała takie jako nowość :) Więc wróciłam do domu, odpaliłam Ali i czekam na dostawę ;)

      Usuń
    5. To lakier hybrydowy "sweet cheese" ze sklepu Candy Lover Nail Store.

      Usuń