Obiecałam post do końca tygodnia, więc jest :) Nie powiem, dane słowo mocno mnie zmotywowało :)
Dzisiaj pogadanka o lustrzanym połysku. Hit i "must have" ostatnich miesięcy, jeśli nie tygodni. Chyba już wszystkie szanujące się firmy mają go w swojej ofercie. Niemożliwe jest, abym miała wszystkie, ale porównam tutaj pyłek do efektu chromu z Indigo i AliExpress. Zasada aplikacji jest jedna i niezmienna:
Dzisiaj pogadanka o lustrzanym połysku. Hit i "must have" ostatnich miesięcy, jeśli nie tygodni. Chyba już wszystkie szanujące się firmy mają go w swojej ofercie. Niemożliwe jest, abym miała wszystkie, ale porównam tutaj pyłek do efektu chromu z Indigo i AliExpress. Zasada aplikacji jest jedna i niezmienna:
1. na pomalowany paznokieć nakładamy top bez warstwy dyspersyjnej (inaczej no wipe / dry top)
2. drobniutki pyłek wcieramy patyczkiem do cieni